Strony

12 listopada 2014

Bad teacher (BangLo) +18

Siemka BABY ;)
Powracamy do starego systemu zapisywania one shotów. Zarówno nazwę jak i pairing będę pisać w tytule posta xD Nie każdy musi lubić DaeLo lub BangLo, więc to ułatwi wam zapoznanie się z szotem. A co do tego szota to... jestem dumna i jednocześnie jest mi wstyd. Dumna, że napisałam coś takiego i wstyd że napisałam coś takiego ^^ Nie mniej jednak chciałam go opublikować.
Do pogadania za tydzień, trzymajcie się ciepło <3

Pairing: BangLo
Tytuł: Bad teacher

- Proszę, ja nie...
- Cichutko, dobrze Cię przygotuję.
Jęknąłem zaskoczony, gdy moje spodnie jednym szybkim ruchem zostały zwinięte razem z bokserkami do kostek. Następnie poczułem dłoń na torsie, która popchnęła mnie lekko tak abym położył się na blacie biurka, gdy dotknąłem zimnej powierzchni moje plecy same wygięły się w łuk. Poczułem ciepłe usta znaczące mokrą ścieżkę na całym moim ciele, dążące do pewnego miejsca. Syknąłem kiedy całe moje ciało zostało przysunięte bliżej kantu biurka, a drżące uda zostały rozsunięte gwałtownym ruchem. Miękkie wargi poczułem na brzuchu gdzie zassały się parę razy tworząc malinki, które nie znikną pewnie przez najbliższy tydzień, i będą dowodem tego aktu.
- Jakiś ty blady...
Krzyknąłem, gdy poczułem jak język przebija się przez moje mięśnie. Moja marynarka i koszula już od dawna znajdowały się poza zasięgiem mojego wzroku. Chciałem się podnieść, ale mężczyzna przytrzymał mnie, a następnie spojrzał na mnie czujnie.
- O Boże. P-proszę, tylko nie tammm... - Jęknąłem żałośnie, kiedy język znowu znalazł się w tym strategicznym miejscu. Wszystko jest nowe, oszałamiające... I złe. Nawet bardzo złe. Nie mniej jednak podobało mi się.
- Powiedziałem, że masz być cicho. Chcesz wyższą średnią? - o to nawet nie musiał się pytać. Potrzebowałem trzech ocen podniesionych o stopień wyżej, aby moja średnia dobiła 5.0, rodzice się mnie nie czepiali i nie wysyłali do szkoły letniej w wakacje. Próbowałem wszystkich sposobów jednak najbardziej trafnym okazał się seks z nauczycielem.
Po prostu odlatywałem, gdy język nauczyciela pieścił mnie z pasją, wsuwał i wysuwał się powoli, lub po prostu ssał wywołując u mnie niekontrolowane drgawki. Nie mogłem powstrzymać lekkiego ruchu biodrami w górę i w dół. Bang Yongguk - mój ulubiony nauczyciel i mentor właśnie przymierzał się do rozdziewiczenia mnie. Idealny materiał na film... Porno.
Wsunąłem dłonie w miękkie i ciemne kosmyki włosów starszego mężczyzny, a gdy już miałem dojść, uwolnić się od tych przytłaczających emocji, ciepło zniknęło i pojawiło się wyżej na klatce piersiowej.
- Taki śliczny, taki blady - mruczał do siebie całując moją szyję. Poczułem jak jego palce zaborczo ściskają mój pośladek, aby następnie przesunąć się trochę w prawo i pomasować moje wejście. Gdy pierwszy palec zagłębił się we mnie zaskamlałem czując duży dyskomfort, jednak Yongguk skutecznie odwracał uwagę od lekkiego bólu, dopieszczając mojego penisa. Wzdychałem co moment powtarzając jego imię jak mantrę.
Po dłuższym czasie gdy na nowo zaczynałem odczuwać przyjemność, profesor nieoczekiwanie wyjął ze mnie palce i założył moje nogi na swoje barki. Chciałem zaprotestować, gdy zauważyłem, że przymierza się do wejścia we mnie bez prezerwatywy, ale było za późno. Krzyknąłem rozdzierająco, wbijając mu paznokcie w plecy, ból był okropny.
- Kurwa, uchh... jesteś... jesteś taki ciasny - jego głos był ochrypły, nieco niższy niż zwykle. Mruczał mi do ucha wykonując na początku powolne ruchy, aby potem przyspieszyć i wychodzić ze mnie tylko po to by potem wbijać się we mnie głęboko. Moje nogi zjechały z jego barków na zgięcie łokci. Odrzuciłem głowę do tyłu nie mogąc pohamować żenujących dźwięków jakie ze mnie wylatywały. Skamlałem, jęczałem, miauczałem na przemian, jeżdżąc paznokciami po skórze pleców profesora. Bolało, jednak właśnie ten ból mnie podniecał.
- Achh... profesorze!
- Jęcz dla mnie! - warknął, mocniej wbijając palce w moje biodro. Zacisnąłem powieki, mając nadzieję, że to powstrzyma łzy. Drgnąłem gdy objął mojego penisa, chyba tylko po to aby jeszcze bardziej mnie upokorzyć. Czułem dziwny ścisk w dole brzucha, byłem cały lepki od potu, moje plecy przesuwały się bo blacie biurka. Nagle Yongguk przycisnął swoje wargi do moich, a ja doszedłem wypuszczając jęk wprost w jego usta. Oddech uwiązł mi w gardle, próbując unormować szaleńczo bijące serce, zaskamlałem gdy profesor Bang pociągał mnie do pozycji siedzącej. Jego ruchy stały się mocniejsze, pewniejsze, ale i wybite z rytmu. Byłem nadwrażliwy po moim pierwszym tak dużym orgazmie, więc jego najmniejszy ruch w moim wnętrzu powodował, że miałem ochotę zwinąć się w kłębek. Zagryzłem wargę czując jak Yongguk robi mi kolejną malinkę na szyi.
Dźwięk jaki z siebie wydałem, gdy profesor doszedł we mnie był najbardziej żenującym odgłosem jaki wydałem z siebie tego wieczora. Po wszystkim leżał na mnie próbując wyrównać oddech, a ja przeczesywałem jego miękkie włosy palcami, nagle podniósł się, cmoknął mnie w rozchylone wargi i uśmiechnął się lekko.
- Jeszcze dzisiaj podwyższę ci trzy oceny.


Spakowałem pospiesznie książki i piórnik do torby, po czym razem ze znajomymi udałem się do wyjścia z sali. Rozmawialiśmy na blache  tematy, na przykład, jak spędzimy weekend. Niestety gdy już miałem wyjść i udać się do domu, usłyszałem TEN głos.
- Junhong, zostań na chwilę.
Odwróciłem się przodem do TEGO nauczyciela od historii. Szybko pożegnałem się z kumplami i pewnie spojrzałem na profesora.
- Tak, panie profesorze? - spytałem od niechcenia nadal stojąc w miejscu.
- Junhong twoje oceny spadły w dół. Musisz je poprawić - powiedział z szelmowskim uśmiechem na ustach, wygodniej siadając na fotelu. Zrzuciłem torbę z ramienia, okrążając TO biurko.Wiedziałem co mam robić.
Wszystko zaczynało się od początku.






10 komentarzy:

  1. Łoł, łoł, łoł, łoł...
    Zatkauo mnje po przeczytaniu tego. Łoł i jeszcze raz łoł.
    To było dobreee~~~
    Bardzo dobre hehe, jo się na tym znom B)
    Nie pogardzę, jeżeli więcej takich ff pojawi się na tym blogu hi hi :D
    Już nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału opowiadanka~~ a także one shots, które wyjdą spod Twojej klawiatury :D
    Pozdrawiam cieplutko~~
    I weny życzę, która jak widać Cię nie opuszcza :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zauwazylam to" łoł , łoł..." to myślalam ze coś jest nie tak xd. A tu taka niespodzianka. Już od jakiegoś czasu chciałam coś takiego napisać i sprawdzic czy wyjdzie klapa czy nawet dobry szot xd. No cóż chyba nie jest twk źle:) Dziękuję za komentarz Wajlet. Jestem bardzo wdzieczna ^.-

      Usuń
  2. Okeej...Nie spodziewałam się tego.Myślałam że dodasz słodkie BangLo,a tu coś takiego xD.Jednak jestem mile zaskoczona.Nawet w porządku ci to wyszło.Trochę krótkie,przewinelo mi się pare błędów(zwłaszcza przecinki i końcówki wyrazów zakończenych na ę;ą)ale ogólnie...wow^^Jestem dumna.Oby tak dalej.Hwaiting xp
    Madzia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej xD. Cieszę sięeże się podobało. To najwazniejsze. Dziękuję za komentarz i odwiedziny na blogu. Krótkie bo nie chciałam robić z tego ckliwej historyjki. Miał być tylko seks :) Ale mam też do cb pytanie. Mogla byś wskazac te błędy? Chcemy je poprawic i się polepszyć ;) Dziekuje
      Stonka ^^

      Usuń
    2. Ale te błędy naprawdę nie są kolosalne. Wczoraj miałam taki dzień i wszystko wylapywałam^^Napewno przecinki przed "gdy".Mokrą ścieżkę zamiast mokra ścieżkę.Kropka po wylatywaly "jakie ze mnie wylatywały, skamlałem, jęczałem, miauczałem".Jak sama widzisz nie jest tego dużo:) Sorki jeżeli cię zdenerwowałam.
      Madzia.

      Usuń
    3. To ja sie bardziej zdenerwowalam niz Stonka, bo moja dzialka jest betowanie... Nie wiem czemu byly bledy z "ą" i "ę", bo sprawdzalam to kilka razy ale coz, dzieki wielkie za korekte^.- Wszystko juz poprawione, wiec powinno sie lepiej czytac^^
      Mam nadzieje, ze na nastepny raz obejdzie sie bez wylapywania takich rzeczy^.-
      Do nastepnego^^

      Usuń
  3. Gdy to czytalam to bylam mega zajarana Twoim nowym dzielem!^^ Przy okazji jestem z Ciebie dumna, bo na prawde super wyszedl Ci Twoj smutowy debiut! <3

    I ach, ten Bang-badman~ Taki zly, seksowny nauczyciel~ <3 Czemu ja takich nie mialam? ;c xP

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha Maciej poczuł tampon xD
    Świetny one shot <3
    Też chce takiego nauczyciela :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uśmiecham się jak pojeb, dzięki ;D
    Genialny shocik, więcej takich chce <3
    Chyba mam nowe OTP ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Och. No niby spodziewałam się tego,ale i tak och i wow. ;.;
    Końcówka nie mówi wiele,ale jakoś i tak jest ten fanfick fajny.

    OdpowiedzUsuń